Sezon na jabłka w pełni. Zbieranie z drzew mam już za sobą, teraz pora na zrobienie z nich czegoś smakowitego:) Robiłam już proste szarlotki na cieście kruchym, na biszkopcie, z bezą. Postanowiłam spróbować czegoś nowego i pomysł padł na zrobienie tarty jabłkowej. Wyszła pyszna, znikła baardzo szybko i już wiem, że zrobię ją jeszcze nie raz. Wiele jest przepisów które są okej i tyle. Ten prosty deser napewno nie jest taki. Serdecznie polecam!
Ciasto kruche:
- 200 g mąki
- 130 g zimnego masła
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru wanilinowego
- skórka z 1/2 cytryny
Nadzienie:
- 1/2 kg obranych i wydrążonych jabłek
- 150 g śmietany 18%
- 100 g cukru
- 2 jajka
- sok z 1/2 cytryny
- 2 łyżki dżemu z brzoskwini lub pomarańczy
Wszystkie składniki na ciasto kruche wyrobić, pamiętając aby były one wszystkie w chłodnej temperaturze. Przygotowujemy jabłka, kroimy w plasterki, a następnie skrapiamy sokiem cytryny, aby nie ściemniały. Ciasto przekładamy na blachę do tart, nakłuwamy widelcem i lekko podpiekamy ok. 15 min. Śmietanę mieszamy z cukrem, jajkami i sokiem z cytryny. Na spód układamy jabłka i polewamy sosem. Dżem podsmażamy na patelni, tak aby się lekko rozrzedził, trzymamy minutę nie dłużej. Wylewamy ciepły na jabłka i całość wkładamy do piekarnika na ok. 40 min w 180 stopniach.
Smacznego!
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz